Laureaci

Wybierz edycję

Grzegorz Piątek za esej „Gdynia obiecana”, Marcin Czerkasow za tom poetycki „Mountain View”, Małgorzata Żarów za prozę „Zaklinanie węży w gorące wieczory” oraz Jerzy Koch za tłumaczenie powieści „Mój mały zwierzaku” zostali laureatami 18. Nagrody Literackiej GDYNIA. Nazwiska zwycięzców poznaliśmy podczas gali, która odbyła się 25 sierpnia w Teatrze Muzycznym w Gdyni.

 

Spośród 20 nominowanych książek w czterech kategoriach – Esej, Poezja, Proza i Przekład na język polski – Kapituła Nagrody pod przewodnictwem Jerzego Jarniewicza wytypowała te najbardziej wyjątkowe, nietuzinkowe, wybitne. Ich autorzy i autorka otrzymali pamiątkowe statuetki – literackie kostki, oraz nagrody finansowe w wysokości 50 tysięcy złotych. 

Nagroda Literacka GDYNIA została powołana do życia w 2006 roku przez Prezydenta Miasta Gdyni. Przyznawana jest za wyjątkowe osiągnięcia literackie żyjącym, polskim autorom, których książki ukazały się w poprzednim roku. Na równi honoruje poetów, prozaików, eseistów oraz tłumaczy. W 2023 roku do Nagrody zgłoszono łącznie 552 książki. Przyznaniu nagród towarzyszy co roku festiwal literacki Miasto Słowa, organizowany w Gdyni w ostatnim tygodniu sierpnia.

 

Wybierz kategorię

Grzegorz Piątek

Gdynia obiecana. Miasto, modernizm, modernizacja 1920-1939 | Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2022

W kategorii Eseju zwyciężył Grzegorz Piątek i jego szeroko komentowana „Gdynia obiecana. Miasto, modernizm, modernizacja 1920-1939”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa W.A.B. Jak argumentowano podczas laudacji: „(…) ignorując linie proste ideologii, Autor wędruje po mieście zygzakiem, eksponując bzdury i sukcesy, spełnienia i zawody. Przewodnikiem nie byłby tak subtelnym, gdyby nie pomagał mu język: uczony a dowcipny, ironiczny a skupiony, zdatny zarówno do spoistej argumentacji, jak i do błyskotliwej pointy, zwrotny niczym mała żaglówka w zatoce”. 

Grzegorz Piątek to pisarz, publicysta, krytyk, z wykształcenia architekt, znawca historii i architektury Warszawy. Jest dwukrotnym laureatem Nagrody Literackiej m. st. Warszawy: za biografię prezydenta stolicy „Sanator. Kariera Stefana Starzyńskiego” (W.A.B., 2016) oraz za bestsellerową książkę „Najlepsze miasto świata. Warszawa w odbudowie 1944-1949” (W.A.B., 2020). W tym roku został laureatem Paszportu Polityki, a jego reportaż o Gdyni zbiera nagrody i nominacje do najważniejszych literackich nagród w Polsce.

Marcin Czerkasow

Mountain View | Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, Poznań 2022

W kategorii Poezja, przyznano Marcinowi Czerkasowowi za tomik „Mountain View”, za którego wydaniem stoi Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu. Zbiorem tym Czerkasow wraca po 8-letniej przerwie w pisaniu. Według słów Kapituły to książka, której autor „(…) odważa się na potyczkę z bodaj najsilniejszymi poetykami ostatnich dekad. (…) Wychodzi z tego starcia zwycięsko, bo udaje mu się wpleść w wiersze nie tylko własną melodię, ale też zmusić ten nowopowstały język do pracy nad krytyką społeczną, aktywnym myśleniem raczej o czymś, niż niczym”.

Marcin Czerkasow jest poetą, tłumaczem, wydawcą i projektantem graficznym. Autorem arkusza „Płonące ciasteczko” (2006) oraz tomów poetyckich „Fałszywe zaproszenia” (2008) i „Przede wszystkim zniszczenia” (2014), a także założycielem oficyny Disastra Publishing.

Małgorzata Żarów

Zaklinanie węży w gorące wieczory | Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2022

Nagrodę prozatorską otrzymała Małgorzata Żarów za swą debiutancką, oniryczną powieść „Zaklinanie węży w gorące wieczory”, wydaną przez Wydawnictwo Czarne. Tak swój wybór komentowała Kapituła podczas finałowej gali: „Nagradzamy książkę, w której lipcowy żar lejący się z nieba i burleskowo-apokaliptyczna sceneria owianej tajemniczym dymem Warszawy łączą się z fascynującą i przejmującą opowieścią o patrzeniu i byciu oglądanym”.  

Małgorzata Żarów pracowała jako lektorka języka angielskiego i analityczka do spraw przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy, ale żadne z tych zajęć nie zajmuje jej tak bardzo, jak pisanie. Mieszka w Warszawie. Jej debiutancka powieść otrzymała nominację m.in. do międzynarodowej nagrody Premio Grand Continent 2022.

Jerzy Koch – Marieke Lucas Rijneveld

Mój mały zwierzaku | Wydawnictwo Literackie, Kraków 2022

W kategorii Przekład na język polski literacką kostkę otrzymał Jerzy Koch za tłumaczenie z niderlandzkiego książki Marieke Lucasa Rijnevelda pt. „Mój mały zwierzaku” (Wydawnictwo Literackie). Jerzy Koch nominowany był do gdyńskiej nagrody drugi rok z rzędu, i to za przekład książki tego samego autora (w ubiegłym roku otrzymał nominację za tłumaczenie debiutu Rijnevelda, pt. „Niepokój przychodzi o zmierzchu”). Kapituła doceniła tłumacza za mistrzowskie, prawdziwie wysmakowane, zaskakująco czułe, niekończące się zdania, oddające duszną atmosferę przerażającego w swojej istocie monologu głównego bohatera.

Jerzy Koch jest profesorem Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu oraz University of the Free State w RPA, literaturoznawcą, niderlandystą i germanistą z wykształcenia. Specjalizuje się w literaturze i języku afrikaans, literaturze kolonialnej, niderlandzkiej i południowoafrykańskiej. Jest laureatem m.in. nagrody im. Martinusa Nijhoffa za dorobek w dziedzinie tłumaczeń literatury niderlandzkiej na polski oraz nagród Algemeen-Nederlands Verbond i Ministerstwa Spraw Zagranicznych Królestwa Holandii za propagowanie kultury niderlandzkiej w Polsce.

W piątkowy wieczór, 26 sierpnia, poznaliśmy werdykt Kapituły 17. edycji Nagrody Literackiej GDYNIA. Do grona laureatów i laureatek gdyńskiej nagrody dołączyli literaturoznawczyni Agnieszka Gajewska za biograficzny esej Stanisław Lem. Wypędzony z wysokiego zamku, poetka Justyna Kulikowska za swój trzeci tom poetycki gift. z Podlasia, Krzysztof Bartnicki za brawurową prozę w postaci książki Myśliwice, Myśliwice oraz tłumacz Maciej Świerkocki za drugi polski przekład Ulissesa James’a Joyce’a.

 

Literackie Kostki – bo tak zwykło mówić się na gdyńskie statuetki – podczas uroczystej gali w gdyńskim Muzeum Emigracji wręczył prezydent miasta, Wojciech Szczurek. Towarzyszyli mu członkowie Kapituły Nagrody, którzy, zgodnie z tradycją, wygłosili barwne laudacje na cześć nominowanych i zwycięzców. Laureaci, oprócz wspomnianych statuetek, otrzymali nagrody finansowe w wysokości 50 tys. zł.

 

Przyznając nagrodę w kategorii esej Agnieszce Gajewskiej za pozycję Stanisław Lem. Wypędzony z wysokiego zamku. Biografia, członek Kapituły, Adam Lipszyc, mówił: To książka, w której z uwagą nasłuchuje się rozmaitych tonów i głosów, by starannie przełożyć je na jedną opowieść. Mówi się w niej dużo o wojennej przemocy i o echach tej niszczycielskiej potęgi w jednostkowym życiu. Mówi się o nadziei, strachu i zwątpieniu, o radości i bezradności, o próbie ucieczki i o niemożności ucieczki. Z arcywyczuciem mówi się o poplecionych ze sobą losach kilku narodów, o wygnaniu i o milczeniu (…). Stylem swadnym acz niespiesznym (…) opowiada się tu mądrze i świeżo o – do licha, naprawdę! – opowiada się tu o najnowszych dziejach naszego kraju i jego kultury!

 

Drugą wręczoną tego wieczoru nagrodą było wyróżnienie za poezję. Powędrowało ono do przedstawicielki młodego pokolenia poetów, Justyny Kulikowskiej, za tom gift. z Podlasia. Jerzy Jarniewicz, który przewodzi gdyńskiej Kapitule, podsumował ten wybór słowami: Nagrodziliśmy wiersze, które niczego nie chcą udowadniać, nie liczą na wygraną, może wręcz na nic nie liczą: ale, w imię doświadczanej tu i teraz prawdy, przestawiają współrzędne znanego nam świata, nie boją się spotwarzać świętych instytucji. Wytrącając nas z niejednej sfery komfortu.

To już druga, po zeszłorocznej, nominacja Kulikowskiej do gdyńskiej Nagrody, tym razem zwieńczona wygraną.

 

W kategorii prozatorskiej Kapituła postawiła na brawurową na poziomie języka opowieść Krzysztofa Bartnickiego Myśliwice, Myśliwice. Jurorka Dorota Kozicka tak podsumowała ten wybór: Tu myśliwickie kumy gadają o tym co było i jest. Choć to raczej język gada – bo język jest tutaj nieustannie nicowany i wystawiany na pokaz, a wydobywane z nieprzebranych kopalni mowy słowa, zwroty, wyrażenia, przyśpiewki, nazwiska budują narrację, w której przewijają się losy miejsca, osób, rodzin, pokoleń. A z tego przewijania przebija pytanie o sens.

Ostatnia z gdyńskich kategorii nagradza pracę i kunszt translatorski, a jej tegorocznym zwycięzcą jest (nominowany już wcześniej do GDYNI) Maciej Świerkocki. Nagrodę otrzymał za drugi w historii, polski przekład Ulissesa Jamesa Joyce’a, który Tomasz Swoboda, członek Kapituły podsumował tymi słowami: Rzadko kiedy, czytając tłumaczoną książkę, odnosimy tak silne wrażenie, że niemal każde słowo jest znaleziskiem, że takich zdań jeszcześmy nie czytali, zaś język, choć polski, to raczej nieskończona wielość języków. A historia, chociaż ją znaliśmy ze szkoły i kursów przygotowawczych do matury, objawia nam nowe sensy (…).

Do tegorocznej edycji Nagrody zgłoszona została rekordowa liczba 586 pozycji.

 

Wybierz kategorię

Agnieszka Gajewska

Stanisław Lem. Wypędzony z wysokiego zamku. Biografia, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2021

O autorce:
Agnieszka Gajewska (ur. 1977), profesorka literaturoznawstwa, pracuje w Instytucie Filologii Polskiej UAM w Poznaniu. Jest autorką książek Zagłada i gwiazdy. Przeszłość w prozie Stanisława Lema (2016) oraz Hasło: feminizm (2008). Redaktorka naukowa antologii przekładów Teorie wywrotowe oraz współredaktorka (razem z Maciejem Michalskim) Kultur dziewictwa (2020). Kieruje Interdyscyplinarnym Centrum Badań Płci Kulturowej i Tożsamości UAM.

O książce:
O twórczości i literackich zmaganiach Stanisława Lema napisano już wiele. Jako człowiek wciąż pozostaje jednak zagadką. Bardzo oszczędnie opowiadał o swoim życiu prywatnym – wymawiał się słabą pamięcią, zostawiał niedopowiedzenia i przytaczał zabawne anegdoty, gdy padały trudne pytania. Agnieszka Gajewska dotarła do nowych źródeł (archiwa lwowskie, archiwa bezpieki, archiwa prywatne), z których nikt wcześniej nie korzystał. Dzięki nim nie tylko udaje jej się zrekonstruować życie żydowskiej inteligencji i przedwojennego Lwowa, ale również postawić mocno udokumentowaną tezę: doświadczenie wojny i ocalenie z Zagłady miało fundamentalny wpływ na Lema i jego twórczość, która pełna jest zakamuflowanych odniesień do jego życiowych doświadczeń.

Justyna Kulikowska

gift. z Podlasia, Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, Poznań 2021

O autorce:
Justyna Kulikowska (ur. w 1993 r.) debiutowała tomem Hejt i inne bangery (2018), za który otrzymała Nagrodę im. Kazimiery Iłłakowiczówny oraz nagrodę poetyckiego środowiska internetowego „Browar za debiut”. Za drugą książkę poetycką Tab_s (2020) nominowana była w 2021 roku do Nagrody Literackiej „Nike” oraz Nagrody Literackiej GDYNIA. Mieszka na Podlasiu..

O książce:
gift. z Podlasia proponuje lekturę dotkliwą, unaoczniającą rozszerzoną o wirtualny świat rzeczywistość rachunków krzywd oraz narzucanego (jednostce i grupom) wstydu. Ale też o próbki biografii własnej, dalekiej od ckliwego intymizmu jak i gotowców sezonowych tożsamości ideowych. Jest, o dziwo, tym, za co się podaje – podarunkiem z Podlasia. Dar powinien być jednak, jak skądinąd wiadomo, gestem podejrzanym. Zwłaszcza dziś.

Krzysztof Bartnicki

Myśliwice, Myśliwice, Wydawnictwo Instytut Mikołowski im. Rafała Wojaczka, Mikołów 2021

O autorce:
Krzysztof Bartnicki – pisarz, tłumacz, teoretyk przekładu. Doktor Uniwersytetu w Jenie. Tłumacz Dróżdża, Leśmiana, Joyce’a. Opatrzył przypisami zbiór chińskich traktatów Fu wojny. Tłumacz literatury na dźwięk, obraz, film; jego koncepcje intersemiotyczne omawiano m.in. w Polsce, Irlandii, Niemczech, Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, na Węgrzech i we Włoszech. Stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2006) i Marszałka Województwa Śląskiego (2020). Laureat Nagrody Literatury na Świecie (2012) i Nagrody Krakowa Miasta Literatury UNESCO (2021).

O książce:
Książka Krzysztofa Bartnickiego zachwyca, a może raczej zaskakuje i zachwyca. To dzieje Myśliwic/Mysłowic skazanych wśród zgiełku historii na „cichą potępiałość” (może „otępiałość”). Myśliwice na uskoku tektonicznym historii, drgające od wstrząsów, a jednocześnie sennie pogrążone w swojej „potępiałości”. Myśliwice, gdzie powidoki (a może raczej „przedwidoki”) wielkiego portu na Przemszy roztaczają przed nami także historię wyobrażoną, ale fikcja pięknie splata się tu z rzeczywistością.

Maciej Świerkocki

Ulisses, James Joyce, Wydawnictwo Officyna, Łódź 2021

O autorce:
Maciej Świerkocki (ur. 1961), tłumacz literatury anglojęzycznej, scenarzysta, pisarz i krytyk. Ukończył anglistykę i filozofię na Uniwersytecie Łódzkim. W latach 1987-2011 pracownik naukowy UŁ w Instytucie Kultury Współczesnej (doktorat w 1995 r.). Odznaczony Złotym Medalem UŁ oraz Brązowym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Współpracownik wielu pism, m.in. Literatury na świecie, Playboya, Odry, ExLibrisu, Filmu i Filmu na świecie. Publikował także w zagranicą. Autor kilku powieści. Od 2010 r. przewodniczący jury Ogólnopolskiego Anglojęzycznego Konkursu Translatorskiego im. Zbigniewa Batki. Pierwszy Polak zasiadający w jury prestiżowego międzynarodowego konkursu literackiego Dublin IMPAC International Literary Award 2014.

O książce:
Od premiery najważniejszego dokonania Joyce’a mija w 2022 roku sto lat. Jak przystało na arcydzieło, Ulisses obrósł w tym czasie wielką legendą. Mówi się o nim, że to majstersztyk literackiego modernizmu, najdoskonalsza artystycznie powieść, jaką kiedykolwiek napisano, najtrudniejsza w lekturze (i przekładzie) książka świata, księga ksiąg, zawierająca całą wiedzę ludzkości. Ulisses jest jednak równocześnie dziełem otwartym, wielowarstwowym, które da się odbierać jako realistyczną, tragikomiczną opowieść o zwykłym ludzkim losie, zrozumiałą pod każdą szerokością geograficzną. Lektura dublińskiej epopei to porywająca przygoda – intelektualna, choć jednocześnie ludyczna, podobna do tej, jaką okazało się jej tłumaczenie, gdyż powieść tę można czytać również dla rozkoszy czysto estetycznych i emocjonalnych, płynących z obcowania z giętkim, pasjonującym, proteuszowym Słowem, na każdej stronie ustanawiającym własny, zaskakujący kosmos elementów znaczących i znaczonych. Drugi polski przekład Ulissesa próbuje zwrócić uwagę na tę jego epikurejską właściwość – w nadziei, że będzie odtąd czytany bardziej jako nadal żywa arcymistrzowska powieść, mniej zaś niczym legenda, dostępna jedynie dla wtajemniczonych.

Eseistka i historyczka sztuki Joanna Krakowska, poetka Natalia Malek, prozaik Waldemar Bawołek oraz tłumaczka Magda Heydel zostali Laureatami 16. edycji Nagrody Literackiej GDYNIA.

Ogłoszenie nazwisk zwycięskich Autorek i Autora oraz wręczenie Literackich Kostek odbyło się podczas wieczornej gali, 27 sierpnia, w Muzeum Emigracji w Gdyni.
Kapituła Nagrody wyboru dokonała spośród 512 nadesłanych do konkursu tytułów. To druga najliczniejsza edycja pod względem zgłoszonych propozycji książkowych w 16-letniej historii Nagrody. Tradycyjnie już, z pierwotnego grona, wyłonionych zostało 20 pozycji podzielonych na cztery kategorie: esej, poezję, prozę oraz przekład na język polski – po pięć w każdej z nich.

 

Otwierając dzisiejszą galę, przewodniczący Kapituły Jerzy Jarniewicz powiedział:Tożsamość, a z nią wiarygodność Nagrody Literackiej GDYNIA buduje między innymi to, że do Kapituły wchodzą osoby, które nie były jurorami w innej nagrodzie literackiej. Wyróżnikiem jest także sposób wyłaniania nominacji i laureatów. Nie rządzi nim arytmetyka, czyli proste liczenie głosów, ale rozmowa: ważniejsze jest osiąganie konsensusu, wzajemne się słuchanie i przekonywanie. Stąd wielokrotne i wielogodzinne posiedzenia kapituły, stąd intensywna wymiana listów między jurorami. Z naszych tegorocznych maili mogłaby powstać osiemdziesięciostronicowa książka, zdradzająca miejscami znamiona powieści sensacyjnej.

Dla dwojga tegorocznych zdobywców Literackich Kostek była to już trzecia nominacja do gdyńskiej nagrody. Jedną z tych osób jest poetka Natalia Malek, nagrodzona za tom poetycki Karapaks (Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, Poznań 2020), w którym konstatuje zastałe językowe konwenanse, tworząc własne, zaskakujące i bogate w znaczenia formy.

Członkini Kapituły Dorota Kozicka tak uzasadniła ten wybór: – W tym roku nagradzamy poezję, która lubi dziwne nazwy, wiersze-obiekty ułożone z fragmentów rzeczywistości przefiltrowanych przez język. Poezję, której źródłem jest przerzutna uwaga, która „chodzi i nie chodzi”, pulsuje w nieoczywistym spojrzeniu na życie i zafascynowaniu językiem. Poezję, w której dźwięk zmienił się na plask, a żmuda autorki domaga się cierpliwości i uważności czytelnika.

Drugim z rekordzistów jest Waldemar Bawołek, uhonorowany w kategorii proza za swoją najnowszą książkę Pomarli (Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2020) – za oniryczną prozę, która próbuje poukładać się z tym, co przeminęło. W uzasadnieniu werdyktu Kapituły mogliśmy usłyszeć: – Triumfuje opowieść, w której życie rozbłyskuje najjaśniej, a dzieje się to dzięki słowom pokonującym mroki egzystencji, nawet śmierć. Pasja życia i pasja opowiadania są tu nierozdzielne, szeregowy czytelnik i wyrafinowany krytyk nie bardzo wiedzą, jak możliwy jest takt witalny, upojny nekrolog. Pomarli, ale żyją w słowach, wspomnienie nie jest lamentacją ani pomnikiem, wspomnienie jest wskrzeszeniem, literackim cudem.

W kategorii esej Nagroda trafiła do Joanny Krakowskiej za Odmieńczą rewolucję. Performans na cudzej ziemi (Wydawnictwo Karakter, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, Kraków-Warszawa 2020). To opowieść o narodzinach ruchu queer i performansu w samym sercu Nowego Jorku w latach 80. minionego wieku. Jak podkreśliła Kapituła: – Jeśli czasem – na przykład tym właśnie czasem – zdawać nam się będzie, że sprawy wolności nie stoją najlepiej, będziemy raz po raz wracać do tej olśniewającej książki i czerpać z niej nadzieję; a ci najbystrzejsi i najodważniejsi spośród nas będą się z niej uczyć, jak stawać błazeńskim okoniem i jak odmieniać, bez ustanku odmieniać, oblicze tej wciąż cudzej ziemi. W tych mrocznych czasach odczuwamy szczególną wdzięczność za to, że ktoś napisał dla nas coś takiego.

Literacka Kostka w kategorii przekład na język polski trafiła zaś do Magdy Heydel, która wybrała, przełożyła i opatrzyła posłowiem Opowiadania Katherine Mansfield (Wydawnictwo Officyna, Łódź 2020). Dzięki niej te rozpoetyzowane perełki modernistycznej literatury w końcu mogą się odnaleźć w polszczyźnie. Jak czytamy w uzasadnieniu Kapituły: – Przejmująca, oszczędna i zarazem nieskończenie wymowna proza Katherine Mansfield znalazła w osobie Magdy Heydel tłumaczkę, która potrafiła uczynić z niej źródło takiego literackiego doświadczenia, kiedy po ludzku zachwycamy się opowieścią, tylko czasem po jurorsku zastanawiając się, jak to jest zrobione.

– Wiem ze dla wielu z nas ostatni rok było rokiem wytężonej lektury, która często rekompensowała utratę przed pandemicznego porządku. Książki często nam zastępowały to, za czym tęskniliśmy chyba najbardziej – spotkania. Tym bardziej się cieszę, że możemy się spotkać na Nagrodzie Literackiej Gdynia i Festiwalu Miasto Słowa i o tych wszystkich nadprogramowych lekturach porozmawiaćpowiedział w trakcie gali prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek.

Jak co roku ogłoszeniu werdyktu Kapituły Nagrody Literackiej GDYNIA towarzyszy Festiwal Miasto Słowa. To tygodniowe święto literatury, które jest okazją do spotkań z nominowanymi do Nagrody Autorami i Autorkami, a także z plejadą polskich pisarzy podczas szeregu festiwalowych wydarzeń.

Spotkanie z Laureatami tegorocznej Nagrody odbędzie się 28 sierpnia (sobota) o godz. 17.00 w Muzeum Miasta Gdyni, będzie również transmitowane online. Festiwal potrwa do niedzieli, 29 sierpnia, a jego szczegółowy program dostępny jest na stronie: nagrodaliterackagdynia.pl.

 

Wybierz kategorię

Joanna Krakowska

Odmieńcza rewolucja. Performans na cudzej ziemi, Wydawnictwo Karakter, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, Kraków-Warszawa 2020

O autorce:
Joanna Krakowska – historyczka współczesnego teatru, eseistka i redaktorka. Profesorka w Zakładzie Historii i Teorii Teatru w Instytucie Sztuki Polskiej Akademii Nauk. Wicenaczelna miesięcznika „Dialog”. Za monografię Mikołajska. Teatr i PRL została nominowana do Nagrody Literackiej Nike 2012. W 2017 roku otrzymała Nagrodę im. Jerzego Giedroycia za książkę PRL. Przedstawienia.

O książce:
Anarchistyczna, a więc z definicji antytotalitarna, odmieńcza rewolucja była totalna. Polegała bowiem na przekraczaniu wszelkich granic – tego, co piękne, tego, co stosowne, tego, co uznane, tego, co bezpieczne i tego, co silne. Jej narzędziem był performans – gatunek sztuki, a zarazem strategii społecznej, który zagarnia na swój użytek cudze przestrzenie, sprawiając, że literatura, teatr, sztuki wizualne, taniec i życie nieodwołalnie tracą autonomię wobec siebie nawzajem. I odwrotnie: narzędziem performansu często była odmieńczość, czyli queer – brak uznania dla kulturowych norm pętających wyobraźnię, pragnienia, ekspresję i fantazję. Ta książka to tylko mały wycinek historii performansu, historii queeru, historii Nowego Jorku, historii kontrkultury i zarazem popkultury. Wycinek trochę inny niż te najbardziej znane i najczęściej opowiadane, bo więcej tu kobiet, a mniej muzyki, więcej teatru, a mniej Warhola, choć i teatr nie ten, co zwykle. To historia odmieńczego performansu (rozumianego tu bardzo szeroko) na Manhattanie – na scenie, w piwnicy, w klubie i na ulicy – od lat sześćdziesiątych po dziewięćdziesiąte, z wycieczkami w przyszłość i w przeszłość, a nawet do Polski.

Natalia Malek

Karapaks, Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, Poznań 2020

O autorce:
Natalia Malek – poetka, kuratorka wydarzeń literackich. Autorka trzech książek poetyckich: Pracowite popołudnia (2010), Szaber (2014) oraz Kord (2017). Laureatka Nagrody im. Adama Włodka. Za Szaber nominowana do Nagrody Literackiej Gdynia, za Kord – do Nagrody im. Wisławy Szymborskiej oraz Nagrody Literackiej Gdynia. Współtwórczyni nieformalnej grupy artystycznej kobiet Wspólny Pokój, prowadzi seminaria na temat literatury anglojęzycznej oraz związków literatury i sztuk wizualnych. Mieszka w Warszawie.

O książce:
Charakter nowego tomu poezji Natalii Malek sugeruje już tytułowy karapaks: okładki zbioru niczym ochronny pancerz skrywają w sobie pulsujące życiem, misterne sploty wyrazów. Połączenia między opisywanymi postaciami, przedmiotami czy problemami są nieustannie negocjowane, odwracane i twórczo interpretowane; korytarze ciągną tu ludźmi, pasaże piżam prowadzą w burzliwych przepływach do budek telefonicznych i owocostanów. Ów wyrazisty styl poetki decyduje o nietypowym kształcie samych wierszy. Są one – mówiąc w duchu samej książki – najeżone znaczeniami, prowokacyjnie kuszą do odczytań lingwistycznych, skrupulatnego rozszyfrowywania zaskakujących połączeń słów i śmiałych metafor. Głębsza lektura pozwala jednak dotrzeć do wrażliwego wnętrza tych liryków, zdradzających wyczulenie na szczegół i przedstawiających niepowtarzalność poszczególnych doświadczeń, zaś napięcie między zaczepnością języka i łagodną, badawczą obserwacją świata decyduje o wielkiej wartości Karapaksu.

Waldemar Bawołek

Pomarli, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2020

O autorce:
Waldemar Bawołek – pracował jako instruktor higieny w Terenowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, samodzielny referent zaopatrzenia w Zakładach Azotowych, zarządzał piekarnią Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Gromniku, wykonywał prace fizyczne jako robotnik gospodarczy przy Urzędzie Gminy w Ciężkowicach. Jako prozaik debiutował w 1996 roku zbiorem opowiadań Delectatio morosa wydanym przez Państwowy Instytut Wydawniczy. Potem opublikował La petite mort, Raz dokoła, To co obok, Humoreskę, Echo słońca i Bimetal. Dwukrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia. Od urodzenia mieszka w małopolskich Ciężkowicach, które użyczają swojej przestrzeni literackim światom jego prozy.

O książce:
Waldemar Bawołek w swojej onirycznej prozie przedstawia historie bliskich, którzy odeszli – wujka Mordawskiego, który z zamiłowaniem opowiadał anegdoty z pracy w milicji i ukradkiem popijał z piersiówki, babci dewotki, uprzykrzającej życie synowej, czy Mateusza, pogrążonego w smutku miłośnika muzyki klasycznej. Bohater Bawołka, spacerując po wiejskich drogach, rozlicza się ze wspomnieniami, marzeniami i żalem. Rzeczywistość miesza się z senną fantazją, przeszłość z teraźniejszością, a realizm z fikcją. W tle polska wieś, w której każdy musi się zmierzyć ze swoimi lękami. Pomarli to opowieść o tych, których już nie ma, o niewykorzystanych możliwościach i próbie ucieczki od dotkliwej samotności, a może próbie pogodzenia się z nią.

Magda Heydel

Opowiadania, Katherine Mansfield, Wydawnictwo Officyna, Łódź 2020

O autorce:
Magda Heydel – nagradzana tłumaczka literatury języka angielskiego, m.in. dzieł Josepha Conrada, Seamusa Heaneya, T.S. Eliota, Teda Hughesa czy Virginii Woolf. Edytorka przekładów poetyckich, m.in. Czesława Miłosza i Stanisława Barańczaka. Zajmuje się przekładoznawstwem i komparatystyką literacką i kulturową na UJ. Opublikowała m.in. monografie Obecność T.S. Eliota w literaturze polskiej (Fundacja na rzecz Nauki Polskiej, Wrocław 2003) i Gorliwość tłumacza. Przekład poetycki w twórczości Czesława Miłosza (Kraków 2013). Dwukrotna laureatka nagrody miesięcznika „Literatura na Świecie” (2008, 2011). Kuratorka gdańskiego festiwalu Odnalezione w Tłumaczeniu.

O książce:
Katherine Mansfield, jedna z najwybitniejszych pisarek XX wieku, urodziła się w Nowej Zelandii w 1888 r. Pozostawiła po sobie pięć tomów mistrzowskich opowiadań oraz bogatą korespondencję i dzienniki. Uznawane obecnie za jedno z najważniejszych osiągnięć nowoczesnej prozy i odkrywcze przekształcenie formy opowiadania, a także za dokument nowoczesnej kobiecej biografii, dzieła Mansfield doczekały się w świecie anglosaskim licznych wydań i grona zagorzałych wielbicieli. W Polsce Mansfield pozostaje jednak stosunkowo słabo obecna, mimo że tłumaczona była już w latach 30. Można śmiało powiedzieć, że wybór opowiadań pisarki i ich przekład dokonany przez Magdę Heydel stanowi brakujący element w konstelacji wielkich twórców zachodniej literatury modernistycznej dostępnych w polszczyźnie.

Błędny typ

 

Wybierz kategorię

W piątkowy wieczór, 26 sierpnia, poznaliśmy werdykt Kapituły 17. edycji Nagrody Literackiej GDYNIA. Do grona laureatów i laureatek gdyńskiej nagrody dołączyli literaturoznawczyni Agnieszka Gajewska za biograficzny esej Stanisław Lem. Wypędzony z wysokiego zamku, poetka Justyna Kulikowska za swój trzeci tom poetycki gift. z Podlasia, Krzysztof Bartnicki za brawurową prozę w postaci książki Myśliwice, Myśliwice oraz tłumacz Maciej Świerkocki za drugi polski przekład Ulissesa James’a Joyce’a.

 

Literackie Kostki – bo tak zwykło mówić się na gdyńskie statuetki – podczas uroczystej gali w gdyńskim Muzeum Emigracji wręczył prezydent miasta, Wojciech Szczurek. Towarzyszyli mu członkowie Kapituły Nagrody, którzy, zgodnie z tradycją, wygłosili barwne laudacje na cześć nominowanych i zwycięzców. Laureaci, oprócz wspomnianych statuetek, otrzymali nagrody finansowe w wysokości 50 tys. zł.

 

Przyznając nagrodę w kategorii esej Agnieszce Gajewskiej za pozycję Stanisław Lem. Wypędzony z wysokiego zamku. Biografia, członek Kapituły, Adam Lipszyc, mówił: To książka, w której z uwagą nasłuchuje się rozmaitych tonów i głosów, by starannie przełożyć je na jedną opowieść. Mówi się w niej dużo o wojennej przemocy i o echach tej niszczycielskiej potęgi w jednostkowym życiu. Mówi się o nadziei, strachu i zwątpieniu, o radości i bezradności, o próbie ucieczki i o niemożności ucieczki. Z arcywyczuciem mówi się o poplecionych ze sobą losach kilku narodów, o wygnaniu i o milczeniu (…). Stylem swadnym acz niespiesznym (…) opowiada się tu mądrze i świeżo o – do licha, naprawdę! – opowiada się tu o najnowszych dziejach naszego kraju i jego kultury!

 

Drugą wręczoną tego wieczoru nagrodą było wyróżnienie za poezję. Powędrowało ono do przedstawicielki młodego pokolenia poetów, Justyny Kulikowskiej, za tom gift. z Podlasia. Jerzy Jarniewicz, który przewodzi gdyńskiej Kapitule, podsumował ten wybór słowami: Nagrodziliśmy wiersze, które niczego nie chcą udowadniać, nie liczą na wygraną, może wręcz na nic nie liczą: ale, w imię doświadczanej tu i teraz prawdy, przestawiają współrzędne znanego nam świata, nie boją się spotwarzać świętych instytucji. Wytrącając nas z niejednej sfery komfortu.

To już druga, po zeszłorocznej, nominacja Kulikowskiej do gdyńskiej Nagrody, tym razem zwieńczona wygraną.

 

W kategorii prozatorskiej Kapituła postawiła na brawurową na poziomie języka opowieść Krzysztofa Bartnickiego Myśliwice, Myśliwice. Jurorka Dorota Kozicka tak podsumowała ten wybór: Tu myśliwickie kumy gadają o tym co było i jest. Choć to raczej język gada – bo język jest tutaj nieustannie nicowany i wystawiany na pokaz, a wydobywane z nieprzebranych kopalni mowy słowa, zwroty, wyrażenia, przyśpiewki, nazwiska budują narrację, w której przewijają się losy miejsca, osób, rodzin, pokoleń. A z tego przewijania przebija pytanie o sens.

Ostatnia z gdyńskich kategorii nagradza pracę i kunszt translatorski, a jej tegorocznym zwycięzcą jest (nominowany już wcześniej do GDYNI) Maciej Świerkocki. Nagrodę otrzymał za drugi w historii, polski przekład Ulissesa Jamesa Joyce’a, który Tomasz Swoboda, członek Kapituły podsumował tymi słowami: Rzadko kiedy, czytając tłumaczoną książkę, odnosimy tak silne wrażenie, że niemal każde słowo jest znaleziskiem, że takich zdań jeszcześmy nie czytali, zaś język, choć polski, to raczej nieskończona wielość języków. A historia, chociaż ją znaliśmy ze szkoły i kursów przygotowawczych do matury, objawia nam nowe sensy (…).

Do tegorocznej edycji Nagrody zgłoszona została rekordowa liczba 586 pozycji.

 

Wybierz kategorię

Agnieszka Gajewska

Stanisław Lem. Wypędzony z wysokiego zamku. Biografia, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2021

O autorce:
Agnieszka Gajewska (ur. 1977), profesorka literaturoznawstwa, pracuje w Instytucie Filologii Polskiej UAM w Poznaniu. Jest autorką książek Zagłada i gwiazdy. Przeszłość w prozie Stanisława Lema (2016) oraz Hasło: feminizm (2008). Redaktorka naukowa antologii przekładów Teorie wywrotowe oraz współredaktorka (razem z Maciejem Michalskim) Kultur dziewictwa (2020). Kieruje Interdyscyplinarnym Centrum Badań Płci Kulturowej i Tożsamości UAM.

O książce:
O twórczości i literackich zmaganiach Stanisława Lema napisano już wiele. Jako człowiek wciąż pozostaje jednak zagadką. Bardzo oszczędnie opowiadał o swoim życiu prywatnym – wymawiał się słabą pamięcią, zostawiał niedopowiedzenia i przytaczał zabawne anegdoty, gdy padały trudne pytania. Agnieszka Gajewska dotarła do nowych źródeł (archiwa lwowskie, archiwa bezpieki, archiwa prywatne), z których nikt wcześniej nie korzystał. Dzięki nim nie tylko udaje jej się zrekonstruować życie żydowskiej inteligencji i przedwojennego Lwowa, ale również postawić mocno udokumentowaną tezę: doświadczenie wojny i ocalenie z Zagłady miało fundamentalny wpływ na Lema i jego twórczość, która pełna jest zakamuflowanych odniesień do jego życiowych doświadczeń.

Justyna Kulikowska

gift. z Podlasia, Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, Poznań 2021

O autorce:
Justyna Kulikowska (ur. w 1993 r.) debiutowała tomem Hejt i inne bangery (2018), za który otrzymała Nagrodę im. Kazimiery Iłłakowiczówny oraz nagrodę poetyckiego środowiska internetowego „Browar za debiut”. Za drugą książkę poetycką Tab_s (2020) nominowana była w 2021 roku do Nagrody Literackiej „Nike” oraz Nagrody Literackiej GDYNIA. Mieszka na Podlasiu..

O książce:
gift. z Podlasia proponuje lekturę dotkliwą, unaoczniającą rozszerzoną o wirtualny świat rzeczywistość rachunków krzywd oraz narzucanego (jednostce i grupom) wstydu. Ale też o próbki biografii własnej, dalekiej od ckliwego intymizmu jak i gotowców sezonowych tożsamości ideowych. Jest, o dziwo, tym, za co się podaje – podarunkiem z Podlasia. Dar powinien być jednak, jak skądinąd wiadomo, gestem podejrzanym. Zwłaszcza dziś.

Krzysztof Bartnicki

Myśliwice, Myśliwice, Wydawnictwo Instytut Mikołowski im. Rafała Wojaczka, Mikołów 2021

O autorce:
Krzysztof Bartnicki – pisarz, tłumacz, teoretyk przekładu. Doktor Uniwersytetu w Jenie. Tłumacz Dróżdża, Leśmiana, Joyce’a. Opatrzył przypisami zbiór chińskich traktatów Fu wojny. Tłumacz literatury na dźwięk, obraz, film; jego koncepcje intersemiotyczne omawiano m.in. w Polsce, Irlandii, Niemczech, Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, na Węgrzech i we Włoszech. Stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2006) i Marszałka Województwa Śląskiego (2020). Laureat Nagrody Literatury na Świecie (2012) i Nagrody Krakowa Miasta Literatury UNESCO (2021).

O książce:
Książka Krzysztofa Bartnickiego zachwyca, a może raczej zaskakuje i zachwyca. To dzieje Myśliwic/Mysłowic skazanych wśród zgiełku historii na „cichą potępiałość” (może „otępiałość”). Myśliwice na uskoku tektonicznym historii, drgające od wstrząsów, a jednocześnie sennie pogrążone w swojej „potępiałości”. Myśliwice, gdzie powidoki (a może raczej „przedwidoki”) wielkiego portu na Przemszy roztaczają przed nami także historię wyobrażoną, ale fikcja pięknie splata się tu z rzeczywistością.

Maciej Świerkocki

Ulisses, James Joyce, Wydawnictwo Officyna, Łódź 2021

O autorce:
Maciej Świerkocki (ur. 1961), tłumacz literatury anglojęzycznej, scenarzysta, pisarz i krytyk. Ukończył anglistykę i filozofię na Uniwersytecie Łódzkim. W latach 1987-2011 pracownik naukowy UŁ w Instytucie Kultury Współczesnej (doktorat w 1995 r.). Odznaczony Złotym Medalem UŁ oraz Brązowym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Współpracownik wielu pism, m.in. Literatury na świecie, Playboya, Odry, ExLibrisu, Filmu i Filmu na świecie. Publikował także w zagranicą. Autor kilku powieści. Od 2010 r. przewodniczący jury Ogólnopolskiego Anglojęzycznego Konkursu Translatorskiego im. Zbigniewa Batki. Pierwszy Polak zasiadający w jury prestiżowego międzynarodowego konkursu literackiego Dublin IMPAC International Literary Award 2014.

O książce:
Od premiery najważniejszego dokonania Joyce’a mija w 2022 roku sto lat. Jak przystało na arcydzieło, Ulisses obrósł w tym czasie wielką legendą. Mówi się o nim, że to majstersztyk literackiego modernizmu, najdoskonalsza artystycznie powieść, jaką kiedykolwiek napisano, najtrudniejsza w lekturze (i przekładzie) książka świata, księga ksiąg, zawierająca całą wiedzę ludzkości. Ulisses jest jednak równocześnie dziełem otwartym, wielowarstwowym, które da się odbierać jako realistyczną, tragikomiczną opowieść o zwykłym ludzkim losie, zrozumiałą pod każdą szerokością geograficzną. Lektura dublińskiej epopei to porywająca przygoda – intelektualna, choć jednocześnie ludyczna, podobna do tej, jaką okazało się jej tłumaczenie, gdyż powieść tę można czytać również dla rozkoszy czysto estetycznych i emocjonalnych, płynących z obcowania z giętkim, pasjonującym, proteuszowym Słowem, na każdej stronie ustanawiającym własny, zaskakujący kosmos elementów znaczących i znaczonych. Drugi polski przekład Ulissesa próbuje zwrócić uwagę na tę jego epikurejską właściwość – w nadziei, że będzie odtąd czytany bardziej jako nadal żywa arcymistrzowska powieść, mniej zaś niczym legenda, dostępna jedynie dla wtajemniczonych.

Eseistka i historyczka sztuki Joanna Krakowska, poetka Natalia Malek, prozaik Waldemar Bawołek oraz tłumaczka Magda Heydel zostali Laureatami 16. edycji Nagrody Literackiej GDYNIA.

Ogłoszenie nazwisk zwycięskich Autorek i Autora oraz wręczenie Literackich Kostek odbyło się podczas wieczornej gali, 27 sierpnia, w Muzeum Emigracji w Gdyni.
Kapituła Nagrody wyboru dokonała spośród 512 nadesłanych do konkursu tytułów. To druga najliczniejsza edycja pod względem zgłoszonych propozycji książkowych w 16-letniej historii Nagrody. Tradycyjnie już, z pierwotnego grona, wyłonionych zostało 20 pozycji podzielonych na cztery kategorie: esej, poezję, prozę oraz przekład na język polski – po pięć w każdej z nich.

 

Otwierając dzisiejszą galę, przewodniczący Kapituły Jerzy Jarniewicz powiedział:Tożsamość, a z nią wiarygodność Nagrody Literackiej GDYNIA buduje między innymi to, że do Kapituły wchodzą osoby, które nie były jurorami w innej nagrodzie literackiej. Wyróżnikiem jest także sposób wyłaniania nominacji i laureatów. Nie rządzi nim arytmetyka, czyli proste liczenie głosów, ale rozmowa: ważniejsze jest osiąganie konsensusu, wzajemne się słuchanie i przekonywanie. Stąd wielokrotne i wielogodzinne posiedzenia kapituły, stąd intensywna wymiana listów między jurorami. Z naszych tegorocznych maili mogłaby powstać osiemdziesięciostronicowa książka, zdradzająca miejscami znamiona powieści sensacyjnej.

Dla dwojga tegorocznych zdobywców Literackich Kostek była to już trzecia nominacja do gdyńskiej nagrody. Jedną z tych osób jest poetka Natalia Malek, nagrodzona za tom poetycki Karapaks (Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, Poznań 2020), w którym konstatuje zastałe językowe konwenanse, tworząc własne, zaskakujące i bogate w znaczenia formy.

Członkini Kapituły Dorota Kozicka tak uzasadniła ten wybór: – W tym roku nagradzamy poezję, która lubi dziwne nazwy, wiersze-obiekty ułożone z fragmentów rzeczywistości przefiltrowanych przez język. Poezję, której źródłem jest przerzutna uwaga, która „chodzi i nie chodzi”, pulsuje w nieoczywistym spojrzeniu na życie i zafascynowaniu językiem. Poezję, w której dźwięk zmienił się na plask, a żmuda autorki domaga się cierpliwości i uważności czytelnika.

Drugim z rekordzistów jest Waldemar Bawołek, uhonorowany w kategorii proza za swoją najnowszą książkę Pomarli (Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2020) – za oniryczną prozę, która próbuje poukładać się z tym, co przeminęło. W uzasadnieniu werdyktu Kapituły mogliśmy usłyszeć: – Triumfuje opowieść, w której życie rozbłyskuje najjaśniej, a dzieje się to dzięki słowom pokonującym mroki egzystencji, nawet śmierć. Pasja życia i pasja opowiadania są tu nierozdzielne, szeregowy czytelnik i wyrafinowany krytyk nie bardzo wiedzą, jak możliwy jest takt witalny, upojny nekrolog. Pomarli, ale żyją w słowach, wspomnienie nie jest lamentacją ani pomnikiem, wspomnienie jest wskrzeszeniem, literackim cudem.

W kategorii esej Nagroda trafiła do Joanny Krakowskiej za Odmieńczą rewolucję. Performans na cudzej ziemi (Wydawnictwo Karakter, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, Kraków-Warszawa 2020). To opowieść o narodzinach ruchu queer i performansu w samym sercu Nowego Jorku w latach 80. minionego wieku. Jak podkreśliła Kapituła: – Jeśli czasem – na przykład tym właśnie czasem – zdawać nam się będzie, że sprawy wolności nie stoją najlepiej, będziemy raz po raz wracać do tej olśniewającej książki i czerpać z niej nadzieję; a ci najbystrzejsi i najodważniejsi spośród nas będą się z niej uczyć, jak stawać błazeńskim okoniem i jak odmieniać, bez ustanku odmieniać, oblicze tej wciąż cudzej ziemi. W tych mrocznych czasach odczuwamy szczególną wdzięczność za to, że ktoś napisał dla nas coś takiego.

Literacka Kostka w kategorii przekład na język polski trafiła zaś do Magdy Heydel, która wybrała, przełożyła i opatrzyła posłowiem Opowiadania Katherine Mansfield (Wydawnictwo Officyna, Łódź 2020). Dzięki niej te rozpoetyzowane perełki modernistycznej literatury w końcu mogą się odnaleźć w polszczyźnie. Jak czytamy w uzasadnieniu Kapituły: – Przejmująca, oszczędna i zarazem nieskończenie wymowna proza Katherine Mansfield znalazła w osobie Magdy Heydel tłumaczkę, która potrafiła uczynić z niej źródło takiego literackiego doświadczenia, kiedy po ludzku zachwycamy się opowieścią, tylko czasem po jurorsku zastanawiając się, jak to jest zrobione.

– Wiem ze dla wielu z nas ostatni rok było rokiem wytężonej lektury, która często rekompensowała utratę przed pandemicznego porządku. Książki często nam zastępowały to, za czym tęskniliśmy chyba najbardziej – spotkania. Tym bardziej się cieszę, że możemy się spotkać na Nagrodzie Literackiej Gdynia i Festiwalu Miasto Słowa i o tych wszystkich nadprogramowych lekturach porozmawiaćpowiedział w trakcie gali prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek.

Jak co roku ogłoszeniu werdyktu Kapituły Nagrody Literackiej GDYNIA towarzyszy Festiwal Miasto Słowa. To tygodniowe święto literatury, które jest okazją do spotkań z nominowanymi do Nagrody Autorami i Autorkami, a także z plejadą polskich pisarzy podczas szeregu festiwalowych wydarzeń.

Spotkanie z Laureatami tegorocznej Nagrody odbędzie się 28 sierpnia (sobota) o godz. 17.00 w Muzeum Miasta Gdyni, będzie również transmitowane online. Festiwal potrwa do niedzieli, 29 sierpnia, a jego szczegółowy program dostępny jest na stronie: nagrodaliterackagdynia.pl.

 

Wybierz kategorię

Joanna Krakowska

Odmieńcza rewolucja. Performans na cudzej ziemi, Wydawnictwo Karakter, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, Kraków-Warszawa 2020

O autorce:
Joanna Krakowska – historyczka współczesnego teatru, eseistka i redaktorka. Profesorka w Zakładzie Historii i Teorii Teatru w Instytucie Sztuki Polskiej Akademii Nauk. Wicenaczelna miesięcznika „Dialog”. Za monografię Mikołajska. Teatr i PRL została nominowana do Nagrody Literackiej Nike 2012. W 2017 roku otrzymała Nagrodę im. Jerzego Giedroycia za książkę PRL. Przedstawienia.

O książce:
Anarchistyczna, a więc z definicji antytotalitarna, odmieńcza rewolucja była totalna. Polegała bowiem na przekraczaniu wszelkich granic – tego, co piękne, tego, co stosowne, tego, co uznane, tego, co bezpieczne i tego, co silne. Jej narzędziem był performans – gatunek sztuki, a zarazem strategii społecznej, który zagarnia na swój użytek cudze przestrzenie, sprawiając, że literatura, teatr, sztuki wizualne, taniec i życie nieodwołalnie tracą autonomię wobec siebie nawzajem. I odwrotnie: narzędziem performansu często była odmieńczość, czyli queer – brak uznania dla kulturowych norm pętających wyobraźnię, pragnienia, ekspresję i fantazję. Ta książka to tylko mały wycinek historii performansu, historii queeru, historii Nowego Jorku, historii kontrkultury i zarazem popkultury. Wycinek trochę inny niż te najbardziej znane i najczęściej opowiadane, bo więcej tu kobiet, a mniej muzyki, więcej teatru, a mniej Warhola, choć i teatr nie ten, co zwykle. To historia odmieńczego performansu (rozumianego tu bardzo szeroko) na Manhattanie – na scenie, w piwnicy, w klubie i na ulicy – od lat sześćdziesiątych po dziewięćdziesiąte, z wycieczkami w przyszłość i w przeszłość, a nawet do Polski.

Natalia Malek

Karapaks, Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, Poznań 2020

O autorce:
Natalia Malek – poetka, kuratorka wydarzeń literackich. Autorka trzech książek poetyckich: Pracowite popołudnia (2010), Szaber (2014) oraz Kord (2017). Laureatka Nagrody im. Adama Włodka. Za Szaber nominowana do Nagrody Literackiej Gdynia, za Kord – do Nagrody im. Wisławy Szymborskiej oraz Nagrody Literackiej Gdynia. Współtwórczyni nieformalnej grupy artystycznej kobiet Wspólny Pokój, prowadzi seminaria na temat literatury anglojęzycznej oraz związków literatury i sztuk wizualnych. Mieszka w Warszawie.

O książce:
Charakter nowego tomu poezji Natalii Malek sugeruje już tytułowy karapaks: okładki zbioru niczym ochronny pancerz skrywają w sobie pulsujące życiem, misterne sploty wyrazów. Połączenia między opisywanymi postaciami, przedmiotami czy problemami są nieustannie negocjowane, odwracane i twórczo interpretowane; korytarze ciągną tu ludźmi, pasaże piżam prowadzą w burzliwych przepływach do budek telefonicznych i owocostanów. Ów wyrazisty styl poetki decyduje o nietypowym kształcie samych wierszy. Są one – mówiąc w duchu samej książki – najeżone znaczeniami, prowokacyjnie kuszą do odczytań lingwistycznych, skrupulatnego rozszyfrowywania zaskakujących połączeń słów i śmiałych metafor. Głębsza lektura pozwala jednak dotrzeć do wrażliwego wnętrza tych liryków, zdradzających wyczulenie na szczegół i przedstawiających niepowtarzalność poszczególnych doświadczeń, zaś napięcie między zaczepnością języka i łagodną, badawczą obserwacją świata decyduje o wielkiej wartości Karapaksu.

Waldemar Bawołek

Pomarli, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2020

O autorce:
Waldemar Bawołek – pracował jako instruktor higieny w Terenowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, samodzielny referent zaopatrzenia w Zakładach Azotowych, zarządzał piekarnią Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Gromniku, wykonywał prace fizyczne jako robotnik gospodarczy przy Urzędzie Gminy w Ciężkowicach. Jako prozaik debiutował w 1996 roku zbiorem opowiadań Delectatio morosa wydanym przez Państwowy Instytut Wydawniczy. Potem opublikował La petite mort, Raz dokoła, To co obok, Humoreskę, Echo słońca i Bimetal. Dwukrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia. Od urodzenia mieszka w małopolskich Ciężkowicach, które użyczają swojej przestrzeni literackim światom jego prozy.

O książce:
Waldemar Bawołek w swojej onirycznej prozie przedstawia historie bliskich, którzy odeszli – wujka Mordawskiego, który z zamiłowaniem opowiadał anegdoty z pracy w milicji i ukradkiem popijał z piersiówki, babci dewotki, uprzykrzającej życie synowej, czy Mateusza, pogrążonego w smutku miłośnika muzyki klasycznej. Bohater Bawołka, spacerując po wiejskich drogach, rozlicza się ze wspomnieniami, marzeniami i żalem. Rzeczywistość miesza się z senną fantazją, przeszłość z teraźniejszością, a realizm z fikcją. W tle polska wieś, w której każdy musi się zmierzyć ze swoimi lękami. Pomarli to opowieść o tych, których już nie ma, o niewykorzystanych możliwościach i próbie ucieczki od dotkliwej samotności, a może próbie pogodzenia się z nią.

Magda Heydel

Opowiadania, Katherine Mansfield, Wydawnictwo Officyna, Łódź 2020

O autorce:
Magda Heydel – nagradzana tłumaczka literatury języka angielskiego, m.in. dzieł Josepha Conrada, Seamusa Heaneya, T.S. Eliota, Teda Hughesa czy Virginii Woolf. Edytorka przekładów poetyckich, m.in. Czesława Miłosza i Stanisława Barańczaka. Zajmuje się przekładoznawstwem i komparatystyką literacką i kulturową na UJ. Opublikowała m.in. monografie Obecność T.S. Eliota w literaturze polskiej (Fundacja na rzecz Nauki Polskiej, Wrocław 2003) i Gorliwość tłumacza. Przekład poetycki w twórczości Czesława Miłosza (Kraków 2013). Dwukrotna laureatka nagrody miesięcznika „Literatura na Świecie” (2008, 2011). Kuratorka gdańskiego festiwalu Odnalezione w Tłumaczeniu.

O książce:
Katherine Mansfield, jedna z najwybitniejszych pisarek XX wieku, urodziła się w Nowej Zelandii w 1888 r. Pozostawiła po sobie pięć tomów mistrzowskich opowiadań oraz bogatą korespondencję i dzienniki. Uznawane obecnie za jedno z najważniejszych osiągnięć nowoczesnej prozy i odkrywcze przekształcenie formy opowiadania, a także za dokument nowoczesnej kobiecej biografii, dzieła Mansfield doczekały się w świecie anglosaskim licznych wydań i grona zagorzałych wielbicieli. W Polsce Mansfield pozostaje jednak stosunkowo słabo obecna, mimo że tłumaczona była już w latach 30. Można śmiało powiedzieć, że wybór opowiadań pisarki i ich przekład dokonany przez Magdę Heydel stanowi brakujący element w konstelacji wielkich twórców zachodniej literatury modernistycznej dostępnych w polszczyźnie.